Cichym szczeknięciem uspokaja cię, dając do zrozumienia, ze to jest nie groźne... Przynajmniej w obecności jego i twojej matki. Ojciec wyje. Jego wycie stało się długie i przeciągliwe... nigdy jeszcze niesłyszałaś żeby tak wył.
Offline
Twoja matka nastawia uszu i wstaje. Jej oczy wpatrzone są w rozpierzchającą się już mgłę. Nie może wyczuć zapachu... gdyż to co się zbliża biegnie pod wiatr... czuje was, wy wyczuć nie możecie. Silver wydaję z siebię Ufff!
Offline
Usłyszałaś ze ojciec już powaraca. Do twoich uszu dobiegają nieznajome skomlenia i popiskiwania. Jednak... po chwili wydają ci się niespotykanie bliskie.Z nory nie możesz zobaczyć co się dzieje...
Offline
Matka widzi, że bardzo się boisz. Dostrzega cię i patrzy na ciebie spokojnym wzrokiem. Twój brat podniósł z zaciekawieniem głowę, po chwili jego siostra zrobiła to samo. Wiesz, że z mgły przyszło coś jeszcze
Offline